Mam w pracy dziewczynę, co zdaje się być dosyć silna, nie jest wyrzeźbiona, wręcz przeciwnie, lekko ulana, ale widzę, że jest dosyć silna, wiem, że kiedyś grała w piłkę i jest samotną matką, a samotne matki zazwyczaj są dosyć silne. Myślę jak by tu zaproponować jej siłowanie na rękę, bo bardzo bym chciał, żeby mnie zmiażdżyła, ale to trzeba jakoś subtelnie zrobić i nie mam specjalnie pomysłu...
Mam w pracy dziewczynę, co zdaje się być dosyć silna, nie jest wyrzeźbiona, wręcz przeciwnie, lekko ulana, ale widzę, że jest dosyć silna, wiem, że kiedyś grała w piłkę i jest samotną matką, a samotne matki zazwyczaj są dosyć silne. Myślę jak by tu zaproponować jej siłowanie na rękę, bo bardzo bym chciał, żeby mnie zmiażdżyła, ale to trzeba jakoś subtelnie zrobić i nie mam specjalnie pomysłu...
Jeśli wykonuje typowo fizyczną pracę to myślę że powinno być wiele sytuacji aby zagadać do niej i sprowadzić rozmowę na temat jej siły, a jeśli dziewczyna lubi jeszcze się z nią odnosić to już w ogóle :) wystarczy podczas np. dźwigania przez nią czegoś, zagaić coś w stylu że: "Ty to masz parę jak na kobietę, ale na rękę to chyba nie dasz mi rady? Co?" :) jeśli dziewczyna ma normalny dystans do siebie to myślę że nie będzie problemu aby zgodziła się na szybki sparing na rękę :), trochę gorzej jeśli nie masz z nią do czynienia na co dzień i pracuje przykładowo w biurze, wtedy wypadało by się najpierw z nią zakolegować :)
Nie ma bata! Penie pękł przy pierwszej próbie zrobienia zastrzyku pacjentowi 😄